czwartek, 23 maja 2013
niedietetycznie
Dzisiaj nie o diecie, chociaż w najbliższym czasie do niej wrócę.
Po zahasłowaniu mojego głównego bloga - vikovo.blogspot.com znikł on z mojego profilu. Część osób szukających ze mną kontaktu właśnie trafia tutaj- opuszczony chwilowo blog.
Wiem, że spora część osób regularnie czytała mnie nie komentując, dlatego jeśli ktoś chce dołączyć do naszej blogowej zwariowanej paczki, proszę o napisanie do mnie maila na adres vikiblog@vp.pl
Pozdrawiam
viki
czwartek, 28 marca 2013
Dzień 11, Faza 2
Wyjeżdżam na kilka dni do mojego ukochanego Vroclove. Przygotowywanie świąt, zakupowy szał, pucowanie chaty..to wszystko mnie omija, chociaż oczywiście będę pomagać w kuchni mojej siostrze.
Muszę tylko uważać na swój jadłospis i nie ulegać pokusom.
Nie wiem czy będę zamieszczać posty w tym okresie, bo to czas dla mojej rodziny, czas skupienia i przemyśleń. Jeśli znajdę chwilkę, to dam znać, jeśli nie to napiszę raport z odchudzania w warunkach polowych ;)
Znalazłam niepokojące INFO na temat popularnych warzyw i owoców.
Warto o tym wiedzieć.
Dzisiaj dzień proteinowy, ale kto by się tym przejmował ;)
viki
środa, 27 marca 2013
Dzień 10, Faza 2
Waga pokazała pół kilograma mnie mniej i chwała jej za to !
Bilans - 2,5 kg po 9 dniach, całkiem nieźle.
Zbliża się mój wyjazd na święta do Vroclove i mnóstwo pokus, ale że są to mięsne i jajeczne święta to bólu nie będzie, gorszy zgryz miałabym, gdybym musiała odmawiać sobie wigilijnych uszek, zup grzybowych, smażonego karpia czy pierogów.
W domu kuszą mnie owoce, notorycznie łapię się też na czynnościach rutynowych- zalewam wrzątkiem kawę, dolewam mleko i sięgam po łyżeczkę, by ją osłodzić, STOP, łyżeczkę odkładam i tak do następnego razu :)
Dzisiaj znów P/W
Dieta:
mozzarella z bazylią i pomidorem
pstrąg pieczony w folii + surówka z białej rzodkwi i jogurtu
kalafior
kabanosy
surówka z kapusty kiszonej, marchwi i czerwonej papryki
jogurt 0%
kawa
bawarka
woda
seler naciowy w roli chipsuff :P viki
wtorek, 26 marca 2013
Dzień 9, Faza 2
Dzisiaj dzień białkowy, co mi już w ogóle nie przeszkadza:)
Wczoraj byłam na zakupach i ile warzyw kupiłam uuuu trzeba było mnie widzieć.
Normalnie szał, wszystko wrzucałam, na wszystko miałam ochotę.
W ramach umartwiania się ugotowałam dziewczynom kapuśniak na golonce i do tego ziemniaczki tłuczone z dużą ilością cebulki. Patrzyłam na to głodnym wzrokiem i w końcu poddałam się i zjadłam troszkę tego kapuśniaku, odrobinkę ..no i... mały kawałeczek chudziutkiego mięska. Cóż to był za raj dla podniebienia.
Więcej grzechów nie pamiętam, a waga dzisiaj pokazała 20 dkg mniej, czyli... czyli...mam już 2 kg na minusie :)
Jadłospisu nie podaję, coś tam wrzucę na ruszt z tych białek, bo mam w czym wybierać po tym wczorajszym zakupowym szaleństwie.
A jutro znów warzywka :)
viki
poniedziałek, 25 marca 2013
Dzień 8 - Faza 2- jeden na jeden P/ P+W
Fazę pierwszą kończę marnym wynikiem -1,8 kg.
Pewnie to sprawka choroby, może tez obrona organizmu, wiem jednak jedno- nie nalezy się tym przejmować.
Samopoczucie mam kiepskie, antybiotyk robi swoje.
Dzisiaj włączę warzywa i od teraz będę przemiennie w systemie jeden dzień na jeden stosować dietę białko(P) i białko + warzywa.(P/W)
Dieta:
Jajecznica na szynce - smazone bez tłuszczu
Schab gotowany
Surówka z białej rzodkwi z jogurtem
łosoś wędzony z sałatą, cebulką, rzodkiewką
biały ser z bazylią i pomidorem
kawa z mlekiem
zielona herbata
woda z cytryną
buziaki
viki
niedziela, 24 marca 2013
Dzień 7, Faza1
Po sześciu dniach waga -1,8 . W diecie Dukana spadek masy jest bardzo indywidualny, część osób chudnie szybko, inne dopiero w drugim tygodniu lecą z wagi. Nie należy się zniechęcać, ale konsekwentnie trzymać jadłospisu i czasem z dnia na dzień waga pokaże duży spadek, nawet -2 kg, tak było u mnie cztery lata temu.
Dieta :
jajka na miękko,
kurczak z rożna
łosoś wędzony
biały ser
jogurt 0%
kawa z mlekiem
zielona herbata
woda
łyżka otrębów
viki
sobota, 23 marca 2013
Dzień 6, Faza 1
Gdyby chodzenie było tak zdrowe jak mówią, listonosze żyliby wiecznie...
Wieloryby pływają cały dzień, jedzą tylko owoce morza, piją wodę, a i tak są grube
Zając biega i skacze, a żyje tyko 10 lat
Żółw nie biega, nic nie robi, a żyje 450 lat
WNIOSEK:
"Do dupy z ćwiczeniami i
zdrową żywnością“
Przeziębienie i złe samopoczucie nie sprzyjają diecie, mam ochotę na soki i owoce, ale cóż ..
Nie zniweczę 5 dni diety, chociaż waga niemal stoi w miejscu.
Organizm walczy ze mną i z moim morale. Nie dam się! :)
Dieta:
Omlet posypany szczypiorkiem
Pulpety z mielonego mięsa indyczego ( gotowane na wodzie)
odtłuszczona szynka "parmeńska"
ser mozzarella z listkami bazylii
kawa
bawarka
zielona herbata
woda
A za oknem mimo mrozu piękne słońce.
Wreszcie:)
viki
Subskrybuj:
Posty (Atom)