środa, 27 marca 2013

Dzień 10, Faza 2






Waga pokazała pół kilograma mnie mniej i chwała jej za to !
Bilans - 2,5 kg po 9 dniach, całkiem nieźle.
Zbliża się mój wyjazd na święta do Vroclove i mnóstwo pokus, ale że są to mięsne i jajeczne  święta to bólu nie będzie, gorszy zgryz miałabym, gdybym musiała odmawiać sobie wigilijnych uszek, zup grzybowych, smażonego karpia czy pierogów.
W domu kuszą mnie  owoce, notorycznie łapię się też na czynnościach rutynowych- zalewam wrzątkiem kawę, dolewam mleko i sięgam po łyżeczkę, by ją osłodzić,  STOP,  łyżeczkę odkładam i tak do następnego razu :)
Dzisiaj znów P/W

Dieta:

mozzarella z bazylią i pomidorem
pstrąg pieczony w folii + surówka z białej rzodkwi i jogurtu
kalafior
kabanosy
surówka z kapusty kiszonej, marchwi i czerwonej papryki
jogurt 0%
kawa
bawarka
woda 
seler naciowy w roli chipsuff :P viki

44 komentarze:

  1. dzien dobry Viki!!
    Mam nadzieję,ze czujesz się lepiej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, kochana:)
      Lepiej, tylko moja Mysza niestety wolniej wychodzi z choróbska, ale też już idzie to w dobrą stronę.

      Usuń
    2. No właśnie już u Rybki czytałam,że ile schudłaś,powiem Ci,że na 9 dni,wynik idealny.
      Teraz idzie spadek troche wolniej ale za jakiś czas,zaczniesz odczuwać coraz szybciej niższą wagę <3

      Usuń
    3. Widać Myszkę bardziej wirus zainfekował ale to silna Dziewczynka. Jeszcze kilka dni i będzie zdrowe już witać wiosnę.
      Buziaczki dla Córci!!

      Usuń
  2. dzień dobry
    buziole dla chorowitek:DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko jedno???
      foch
      :PPP

      Usuń
    2. (_)* bez mleczka
      ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

      uff, ale ja muszę być miła :P

      Usuń
    3. cukier poproszem (dużooooo) :PPP

      Usuń
    4. czyli białom śmierć ???
      :)

      0--
      0--
      0--
      czy czy łyżeczki wystarczom ?:)))

      Usuń
    5. czy czubate i czfarta plaskata:PPP

      Usuń
    6. dzienkujem Ci, dobra kobieto:PPP

      Usuń
    7. gaga nie kce byc posondzona o sekciarstwo!

      Usuń
  3. przelete po blogach i spytam, kto robi kafe:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spójrz w górę :P

      Usuń
    2. dzieffffczynki, ja jeszcze spałam a Wy tu niezliczone ilości kafusi wciągnęłyście w tym czasie...

      Usuń
    3. aLusia, robisz na nocne zmiane?

      Usuń
    4. zaczynam się zastanawiać nad profesją aLusi ...;)

      Usuń
    5. aaaaale zabawne!!! ja po prostu nigdy nie lubiłam wcześnie wstawać i nigdy się do tego nie przyzwyczaiłam, a teraz tym bardziej nie mogę spać, w nocy budzi mnie ból kilka razy, więc, ponieważ mam prowadzić spoczynkowy tryb życia, to nawet budzika nie włączam zwykle..... bardzo proszę mnie nie nienawidzić za to :) w sumie wolałabym włączać niż to przeżywać...

      Usuń
  4. ja chcę jeść! czemu zawsze cię czytam jak jestem głodna? no czemu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. muszę Cię zmartwić... jesteś skazana na głód wchodząc tutaj :P

      Usuń
  5. kochana.. jadłospis wspaniały, utrata wagi motywująca.. wszystko OK :) Mam nadzieję że zdrowaś jusz. Tego życzę w każdym razie.
    Buziaki :***

    OdpowiedzUsuń
  6. kajzerka z rybom w pomidorach
    pączek
    szczawiowa z jajkiem
    troszku fileta z indyka z brokułem i makaronem
    2 grzanki z dużo sera
    1 piwo

    herbat i kaw nie liczę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo, bardzo dietetycznie! :)

      Usuń
    2. ja siem nie odchudzam, ale warto czasem zrobić rachunek sumienia- jutro zjem pomidora :)

      Usuń
    3. rozumiem, że dla większej zdrowotności go spożyjesz?
      ale czekaj - nie TYLKO pomidora?

      Usuń
    4. o tej porze roku trudno mówić o zdrowotności w pomidorach :)
      zjem, bo mam:P
      ponadto zjem to, co mi zalega w lodówce:)resztę zamrożę

      Usuń
    5. :) przed świętami będziesz mrozić? ja raczej po praktykuję.. :)

      Usuń
    6. wyjeżdżam na święta!!!!
      świątecznie mogę umyć dwie szuflady w lodówce :)

      Usuń
    7. aaaa.... ja w sumie też :) stąd potem to mrożenie wałóweczki od mamusi :)

      Usuń
  7. herbata z miodem na kolacje i pół ogórka zjadłam i jaja ugotowane w garnku oglądałam
    jest nadzieja?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jesteś już zdrowa?

      Usuń
    2. dobrze, że w garnku gotowałaś, takie są bardziej odchudzające, niż gotowanie w czym innym :) a ile tych jajków wciągnęłaś?

      Usuń
    3. że wzrokiem? to pińć

      Usuń
    4. no to dobzrz, cholesterol mógłby Cię zabić, głupio byłoby ;)

      Usuń
    5. na cholesterola też bym znalazła sposób :P

      Usuń
    6. nakrzyczałabyś na niego?

      Usuń