~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
SCHUDŁABYM,
( . ) ( . )
ale szkoda mi cycków
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pamiętam pierwsze trzy dni, gdy byłam na diecie Dukana cztery lata temu i jak było mi ciężko, jak bardzo miałam ochotę na wszystko to, czego nie mogłam. Jak pachniał mi chleb z piekarni, jak kusiły owoce, warzywa i obiadki przygotowywane dla rodzinki, jaką ochotkę miałam na słodycze, których nie jem.
Tym razem luzik i lajcik. Myślę, że to też Wasza zasługa, serio. Łapię się na tym, że odruchowo sięgam po łyżeczkę, by posłodzić kawę, chcę złapać za cząstkę mandarynki, ale nie dlatego, że mam na nią ochotę, ale dlatego że leży gdzieś na wierzchu i ja tak bezmyślnie bym ją sobie pochłonęła.
Dzisiaj weszłam do sklepu z fajną włoską odzieżą i jeszcze fajniejszą przeceną no i wyszłam z sukienką.
Sukienka jest świetna, taka sportowa elegancja, rozpinana z góry na dół na guziki, z kołnierzykiem, pagonami, krótkim rękawkiem, a tkanina ma wzorek - takie czarne róże na beżowym tle. Gdy zapytałam o rozmiar, ekspedientka poinformowała mnie, że to UWAGA .... 36 i ja widziałam, że ona taka raczej niewielka jest, taka jak ja dawniej, no i przysięgłam sobie w duchu, że jeśli w nią wlezę, to nie ma bata, bym jej nie kupiła i nieważne, że jest fajna, modna, absolutnie w moim stylu, ważne, że ma rozmiar 36 ! :)
Sukienka jest z lekko elastycznego materiału, rozmiar chyba mocno zaniżony, ale ja w niej wyglądam dobrze i nie jest dla mnie za mała. Nie pozostało mi nic innego ją jak kupić. A w jakim świetnym humorze wyszłam z tego sklepu ;P
Widziałam kiedyś program, w którym pokazywano różne sztuczki, mające za zadanie skłonić klienta do zakupów i właśnie zaniżanie rozmiarówki to idealny sposób na takie jak ja.
No ok, będę sprawiedliwa, to działa ponoć na wszystkie kobiety.
Dieta:
jajka na miękko
wątróbka gotowana 2-3 min z odrobiną sosu Worchestershire
kawałek wędzonego kurczaka
plaster sera białego
jogurt 0%
bawarka
zielona herbata
kawa z mlekiem
woda
1 łyżka otrąb
viki
tak, to zdecydowanie poprawia humor :):) morale miało prawo Ci wzrosnąć:)
OdpowiedzUsuńi mimo, że na tym blogu muzyki nie będzie w takiej ilości jak na vikovie, to dzisiaj coś na temat wrzucam :)
Usuńrozmiar 36... to ty kochana laska jesteś :)
OdpowiedzUsuńpo 3 dniach.. no no no
chyba jednak zacznę się odchudzać z wami :)
jedno pytanie mnie dręczy i męczy - co robisz z tą jedną łyżką otrąb??
liczy ilość kawałków, by czymś umysł zająć i nie myśleć o jedzeniu :P
Usuńemka, to nie ja, to sukienka ma rozmiar 36 :)
OdpowiedzUsuńtrzeba zjeść w dowolnej formie, dla perystaltyki jelit
ale ty w nią wchodzisz więc .... ;)
Usuńno ja zupełnie nie rozumiem idei odchudzania przy takim rozmiarze :|
Usuńrozmiar 36 miałam jako panienka,szczypior byłam straszny
Usuńteraz noszę 38 i wchodzę do niego za każdym razem,problem polega na tym,że jak nazbieram z 5kg to niby wyglądam normalnie no ale....z dżinsów wychodzi opona,a sukienka za bardzo obciska biodra,wtedy tego nie lubię.
nauczyłam się jednego nie kupuję za małych rzeczy w sensie a schudnę trochę będzie okey
a z tym obniżaniem numeracji to prawda,zdarza mi się mierzyć za duży ciuch 38 a wiem,ze to niemożliwe:DDDDDD
Margo normalnie jak byś pisała o mnie !
Usuńi o mnie :))))
Usuńmoja sukienka jest dzisiaj u aLuchy w poście :P
Usuńdieta cud
OdpowiedzUsuńjak tylko zobaczylam wątróbkę- odechciało mi się wszystkiego :p
Lucha, mozna jeść dowolne mięso czy rybę i to nawet kazdego dnia to samo:)
Usuńja wątróbkę lubię, podaję Wam co jem, ale do tej diety konieczne jest przeczytanie książki, a nie kopiowanie mojej diety ;)
ja nie kopiuję,tylko podpatruję ;)
Usuńnie kce mi sie cofać do posta, gdzie sie wymieniało, co się nie lubi- zapomniałam- na pierwszym miejscu jest wątróbka! w tym zestawieniu to kocham flaki! :)
wkurzyłaś mnie viki
OdpowiedzUsuńFoch
cóż, ja dzisiaj plus 100g, ale całościowo minus 2kg
hej :-) no a u mnie waga ta samo co wczoraj,ogólnie 2 kg też mniej
Usuńto chyba Rybko po tym obżarstwie wczorajszym,ale dzisiaj znowu mniej wiec powinn jutro zlecieć z parę dkg :PPPPP
Usuńzleci zleci
Usuńte pierwsze dni to glownie schodza rozne rzeczy a nie tluszcz
teraz te inne rzeczy wracaja a tluszcz sie pali, nie ma bata
od dzisiaj spadki mniej spektakularne za to te najwazniejsze
dziś rano 300 g na minus - to skutek wczorajszego sprzątania do 24.00 nie mam na nic czasu późno z pracy przychodzę a święta tuż tuż , a co roku sobie mówię jak nie zrobię przed świętami to zrobię po i co roku robię wszystko przed a potem ledwo żyję !
Usuńwlasnie mowia w tv o ortoreksji
OdpowiedzUsuńale to chyba nie my?
wyguglałam:
UsuńPrzejawia się podobnie do anoreksji, ale nie prowadzi do utraty wagi i innych jej objawów. Skutkiem ortoreksji jest jednak przyjęcie ideologii "jedynie słusznego jedzenia", co powoduje konflikty interpersonalne, izolację i koncentrację ortorektyka na wszystkim, co związane z przygotowywaniem, przechowywaniem i konsumowaniem żywności.
chyba nie my, my się nie izolujemy :)
no nie:))
Usuńmy sie odchudzamy, a nie wariujemy na punkcie zdrowego zywienia
chociaz przy okazji zdrowo sie odzywiamy poniekad
jakoś nikt nie podziwia mojej tfuurczości :P
OdpowiedzUsuńw sensie malarstfa blogowego :P
och!!!
Usuńjakie to pienkne!
gaga
wreszcie ktoś siem posnau na moim fontplifym talentzie :PPP
Usuńgaga, będziesz moim marszandem:)))
ja jezdem bardzo wraszliwa na pienkno i nie mogłam siem nie zachwycić!:)))
Usuńgaga
ufff, 1.5kg mniej.
OdpowiedzUsuńnie wiem czy to zasługa diety czy malowania ściany do 22-ej.
gosia ?:)
UsuńNie, to nie ja - malowanie ściany i ja to brak porozumienia!!!! :-)
UsuńKochana!! Ja się nie odzywałam bo wczoraj urodziny Synusia - 23 - i kolacja we włoskiej knajpce i chociaż, chociaż niewiele zjadłam to jednak PROTEINOWO nie było!!!
Ale dzisiaj już grzecznie!!!
jutro na wagę wskoczę i relację zdam!!!
ściskam
gosia
PS.Cos muszę zrobić, żeby mi konto moje wróciło i podpisywało mnie jak należy!!!!
kasia :-))))
Usuńdzielne jesteście dziewczynki :*
Usuństensknione za mnom?
OdpowiedzUsuńtroll
strasznie :(
Usuńrozumię
Usuńtroll
to do jutra
Ja chyba "nigdy" nie mialam rozmiaru 36.... Zeby miec 36 musialabym chyba sie ociosac i skrocic o jakies 25cm... Zadna dieta nie pomoze;-)
OdpowiedzUsuńDopinguje zmagania Ducanowe.
Ja tez wzielam mojego wagowego byka za rogi, ale probuje go podejsc od strony sportowej (w sumie jak na fizola przystalo). Cwicze, skacze, pedaluje, chodze i ogolnie macham nogami pod czujnym okiem specjalistow i jak na razie same pozytywy (w obwodach i na wadze). Na talerz wrzucam wiecej zieleniny, cukrow ani kalorii specjalnie nie licze.
Pozdrawiam wiosennie
ula
ula, ja bym chciała to Twoje +25 cm :)))
UsuńDziewczyny, na miły Bóg, ja teraz na pewno nie mam 36!
To ta sukienka ma :))))
Ale stanę na głowie i dojdę do tego rozmiaru!!!
tak mi dopomóż ... Blóg :P
piosenka rewelacyjnie dobrana :)
OdpowiedzUsuńno nie? :)))
Usuńa ja się raz na jeden sklep obraziłam- bo mi wszystko w rozmiarze 40 pasowało..Jacyś nienormalni to mierzyli!
OdpowiedzUsuńno, czas na zwierzenia
OdpowiedzUsuńmalutka kromka czarnego chleba z serkiem
jablko
serek wiejski
marchewki 2
jako ( mialo byc na twardo, bylo na miekko:))))
Margo, troche musialam zmienic, bom byla wyjechana:)
Usuńczy mam dziś mówić? czy zostanę zblokowana?
Usuńmów, daj pocieszyć oko
Usuń:)
jestem na wyjeździe więc szybciutko zdam relację:-)
Usuńja też pozmieniałam:-)))
zrobiłam sobie sałatkę owocową z jogurtem,którą pożarłam w trasie,wcześniej zjadłam serek wiejski,potem marchewki ale gotowane polane jogurtem z odrobinka czosnku no i żuję cały czas gumę. Zawsze żułam po posiłku i nie umiem się opanować:-))
jutro odezwę się wieczorem a wagę podam w sobotę :P
Rybko nie dziwię się ♥ ja wczoraj byłam wyjechana:-)
Czymcie się Dziefczynki !!
kanapka z serom zółtym i jajcom sztuk dwie
Usuńkakało
jabłko
garść rodzynek,
kilka suszonych śliwek
siemie z mlekiem
makaron z potrawką
potrawka z fasolką karczkiem cebulą pomidorom
pomarańcza
garść czegoś co się podwineło
czekoladka
2 kawki
miód cud
no i właśnie myśle, co by tu jeszcze..?
rybeńko - to jest menu na śniadanie?
Usuńi tak serio - czy taka dieta jest zdrowa? bo ja nie wyobrażam sobie, jak miałabym funkcjonować przy takim jedzeniu. ale może ja po prostu mam rozepchany żołądek i za dużo jem.
ruda, dieta musi byc uboga w jedzenie
Usuńa ta dostarcza i bialko i witaminy, i mineraly
a mam co gubic
Margo- podziwiam Cię :))
Usuńrybeńko - Ciebie też :)
Usuńno
Usuńjuz mialam Focha szczelic !
do tej pory odchudzając się, nie ograniczałam tak drastycznie jedzenia.
Usuńteż podziwiam.
u mnie nuda konsumpcyjna
OdpowiedzUsuńale zgrzeszylam kapuczino z tlustym mlekiem
na kolacje bendzie tekturka z houmusem z rukolom z pomidorkiem i dymkom.
nigdy nie jadałam humusu :(
Usuńmozna samemu zrobic, chcesz przepis?
Usuńpewnie:)
UsuńMama przytargała mi dziś 2 książki o diecie pana D. będę miała co czytać w czasie wyjazdu w góry, gdy rodzina będzie śmigać na stoku. a potem postaram się wcielić w życie.
OdpowiedzUsuńczemuz ach czemuz ty nie bedziesz smigac?
Usuńruda, to Ty na godzinkę jedziesz ?:)))
Usuństarczy mi złamań, skręceń.
Usuńbo ja zazwyczaj nie biorem siem za coś, czego nie umiem. a śmigać nie nauczonam.
viki - całkiem pokaźne te książki. ponad 200 stron każda. a jakie apetyczne zdjencia....
Usuńwiem :)
Usuńi twoje menu też bardzo mi odpowiada.
Usuńjestem mięsożerna, ziemniaki, pieczywo, makarony - mogą dla mnie nie istnieć. tylko kefiruf i jogurtuf jakoś nie trawiem.
ruda..przez Cie sprawdziłam czy sie pod starego posta nie podczepiłam... jaki śnieg, jaki stok, przecież to wiosna i wielkanoc!
Usuńruda, do mię jedziesz?
Usuńgaga - tym razem w te prawdziwe góry jadem.
Usuńlatem?
UsuńViki , Ty kochana po tej diecie to znikniesz ;-)
OdpowiedzUsuńJak można się odchudzać przy takich rozmiarach??????
Ja to co innego, bo z 10 trzeba dodać!!! Ale stwierdziłam, że przed świętami nie warto, bo i tak człek zgrzeszy!!! Całe życie tylko odchudzanie!!
Trzeba się cieszyć życiem jakie jest i jakim się jest :-)
buziaki
Mariola
Mariola, mam pewne zapasy tu i ówdzie :)))
Usuńbuziaki:*
zgłodniałam...
OdpowiedzUsuńprzestań :))))
Usuń